Życie to dar, a Ty sam musisz zdecydować, czy chcesz być szczęśliwy, czy wolisz przejmować się każdym potknięciem.
Powitanie jesieni 09.10.2018
Stało się już naszą niepisaną tradycją, że każdą porę roku Włóczykije witają w plenerze, po przejściu odpowiedniej trasy z kijkami. Tak było i tym razem . W tym dniu nasz klub rozpoczął też oficjalnie nowy rok akademicki . Pogoda tego wtorkowego dnia była dla nas wyjątkowo łaskawa. Mimo iż rankiem słoneczko schowane było za gęstym woalem mgły – po południu rozpogodziło się i królowały - błękit nieba i wszystkie kolory jesieni w przyrodzie. Nawet ta mgła podczas porannego spaceru z kijkami robiła taki specyficzny, tajemniczy klimat jesieni. A po południu najwierniejsi członkowie klubu i paru mniej aktywnych Włóczykijów stawiło się na miejsce spotkania i punktualnie o 15 zapłonęło na Trzech Wzgórzach ognisko, na którym piekliśmy przyniesione w plecakach kiełbaski . Przy wspólnym biesiadowaniu, kanapkach, ciasteczkach , herbatce i wspomnianych wyżej kiełbaskach czas upłynął miło i wesoło. Oczywiście impreza nie mogła się obyć bez pamiątkowych zdjęć a potem już trzeba było wracać. Biesiada pod chmurką , a właściwie pod błękitnym niebem, bo żadna chmurka nie zmąciła czystego błękitu - tak wszystkim przypadła do gustu , że nawet Ci, którzy rzadko z nami chodzą stwierdzili, że warto było . Kto nie był niech żałuje.
Powitanie zimy mamy zamiar urządzić również w plenerze.
A zatem do zobaczenia !
Janina Bańczyk