Relaks w Zakopanem - „ Andrzejki ” na Cyrhli

„Góry to nasze spiętrzone marzenia” /George Byron/

Tatry rozpaliły serca naszych seniorów, oderwały ich w dniach od 20.XI – 23.XI. br od szarzyzny codziennego życia. Dotarliśmy autokarem do najwyżej położonej miejscowości Ząb i trasą ok.4,2 km wśród ośnieżonych świerków i sosen przeszliśmy z przewodnikiem do górnej stacji kolejki na Gubałówkę. Wagonikami zjechaliśmy w dół i spacerkiem zwiedziliśmy najstarszy drewniany kościół z 1847r. pw. Matki Bożej Częstochowskiej oraz przylegający Cmentarz Zasłużonych na Pęksowym Brzyzku z 1848r. Wreszcie nadeszła pora zakwaterowania i obiadokolacji w miejscu docelowym – Hotelu „Tatra” na Cyrhli.

Następnego dnia zwiedziliśmy Centrum Edukacji Przyrodniczej Tatrz. Parku Narodowego z największą w Polsce makietą Tatr. Zapoznaliśmy się z różnorodnością tatrzańskiej flory i fauny. Kolejnym punktem była Terma „Bania” w Białce Tatrzańskiej. Jest to nowoczesny park wodny z basenami termalnymi, saunami i spa. Wieczorem odbył się turniej kręgli.

Trzeciego dnia zwiedziliśmy Kaplicę Jaszczurówka na Cyrhli pw. Najś. Serca Jezusowego, zaprojektowaną przez St. Witkiewicza. Budowana była w latach 1904 – 1907, a ołtarz przypomina konstrukcją chatę góralską. Na trasie zwiedzania znalazła się Skocznia Wielka Krokiew im. St. Marusarza z 1925r oraz Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej. Na zakopiańskich Krzeptówkach, wybudowane jako votum za ocalenie życia Papieża Jana Pawła II po zamachu z 13.05.81r. Nadszedł również czas na relaks w Chochołowskich Termach. W ich skład wchodzi 30 basenów i beczek z wodą termalną o właściwościach leczniczych i terapeutycznych oraz największe saunarium na Podhalu. Wieczorem bawiliśmy się z DJ na Biesiadzie Andrzejkowej.

W ostatnim dniu odbyliśmy krótki spacer ulicą Krupówki /ok.1100m/, gdzie można poczuć mieszankę kultury góralskiej i miejscowego folkloru, zakupiliśmy pamiątki i zbójnickie nalewki na targu pod Gubałówką i wróciliśmy uśmiechnięci do naszego Wodzisławia. Góry są miejscem wyjątkowym. Ich majestat oczarowuje, cisza uspakaja , a niedostępność stanowi wyzwanie. Góry są „ poza dobrem i złem” jak mawiał Goethe J.W.

LEOKADIA PAWELEC